Doświadczenia uprawy winorośli w centralnej Polsce prowadzą do wniosku, że Vitis Vinifera nie daje tu nadziei na sukces, przede wszystkim ze względu na:
- niską odporność na choroby, wymuszającą stosowanie środków ochrony na patologicznym poziomie
- wysokie wymagania dotyczące klimatu (mierzone mrozoodpornością czy okresem wegetacyjnym)
Jednocześnie XXI wiek wskazał realną alternatywę w postaci nowych krzyżówek międzygatunkowych, coraz bardziej popularnych w regionach o chłodniejszym klimacie. Obok odmian uprawianych w XX wieku (Léon Millot, Seyval Blanc, ...) pojawiają się nowsze, dające wina o wyższej jakości a posiadające podobną odporność. Do najbardziej obiecujących zaliczam m.in. czerwone Reberger, Rondo, Marquette oraz białe Johanniter, Muscaris.
Dodatkowym atutem XXI wieku jest rozwój technologii, dających lepszą kontrolę nad przebiegiem winifikacji (np. dostępność drożdży redukujących kwas jabłkowy, bakterii do FJM, ...).
Doskonale zdaję sobie sprawę, że tylko nieliczne siedliska w Polsce umożliwiają uprawę winorośli na skalę przemysłową. Jadnak przy odpowiednio wysokich nakładach (okrywanie, deszczownie, ...) można uprawiać winorośl nie tyko na południu kraju, ale nawet na chłodniejszym Mazowszu. Taka uprawa jest uzasadniona w gospodarstwach agroturystycznych lub w mikrowinnicach pasjonatów, którzy mogą sobie pozwolić na ponoszenie podwyższonych kosztów.
Moim celem jest promocja małych kilkuarowych winnic opartych na realistycznym doborze krzyżowek międzygatunkowych.
Polecam uprawę co najmniej kilku odmian białych i kilku ciemnych.
Nie wyobrażam sobie, żeby winiarz, mając obecne możliwości, mógł przez kolejne dziesięciolecia serwować sobie i swoim przyjaciołom Regent, Solaris i Regent. Kilka różnych odmian oznacza różnorodność, kupaże i cuvee, więcej okazji do eksperymentów z winifikacją.
Jestem świadomy, że nasz klimat premiuje odmiany jasne. Nie są to jednak moje ulubione wina: brak tanin, koloru, resweratrolu ... De gustibus et coloribus non disputandum est.
Uprawiam je raczej w celach edukacyjnych, jako uzupełnienie kolekcji i poszerzenie spektrum aromatów.
Acolon
Najciekawsza vinifera którą rozważam. Krótki okres wegetacji, jakościowe wina w południowym stylu …
Cabernet Cortis , Cabernet Cantor
W poszukiwaniu Caberneta i tanin. Odmiany (zbyt?) późne na Mazowsze.
Marquette
Nowa nadzieja na świętego Graala „cool climate”, warta sprawdzenia w Polsce.
Monarch
Pewniak: dobra jakość wina, krótki okres wegetacji, wysoki plon.
Rösler
Taniny, wysoka jakość, potencjał na bardzo dobre wino odmianowe.
Jutrzenka
Do kupażu, interesujące uzupełnienie aromatów.
Resweratrol „prawie jak w czerwonym winie”. „Designed in Poland”
Muscaris
Mój eksperyment z muszkatem.
Johanniter
Bardziej odporny zamiennik Rieslinga.
Solaris
Odmiana, która przebojem weszła do „cool climate”. Trzeba ją mieć.
„I Mojżesz ich prowadzi - sam nie wie - patrzy co rana. Gdzie jest ta wolność?
Gdzie jest ta Ziemia Obiecana? Ten Kanaan? Ta ziemia płynąca miodem i mlekiem? Gdzie ona jest?
I człowiek wciąż nie byłby człowiekiem gdyby go strach nie chwytał i zwątpienie... I trema...
Że obiecanka cacanka? A może tej ziemi nie ma?"
[M.Hemar]
Przymrozki majowe ścięły połowę latorośli.
Co jeszcze należałoby zrobić dla mojej winnicy, czego dotąd w niej nie zrobiłem?” [Izajasza 5:4]
Maj: stoi rusztowanie, 12 rzędów po 25 winorośli.
... Była winnica, którą mój umiłowany miał na żyznych zboczach. I okopał ją, i oczyścił z kamieni, i obsadził wyborną czerwoną winoroślą, a pośrodku niej zbudował wieżę. Wykuł w niej także tłocznię winną.
I miał nadzieję, że będzie rodzić winogrona, ..." [Izajasza 5:1,2]
Wiosną nasadzenia Pinot Noir, Monarch, Rösler ...
"Albowiem Pan, Bóg twój, wprowadzi cię do ziemi pięknej, ziemi obfitującej w potoki, źródła i strumienie, które tryskają w dolinie oraz na górze – do ziemi pszenicy, jęczmienia, winorośli, drzewa figowego i granatowego – do ziemi oliwek, oliwy i miodu – do ziemi, gdzie nie odczuwając niedostatku, nasycisz się chlebem, gdzie ci niczego nie zabraknie ..." [Pwt 8,7-9]
Wiosna - ukorzenianie i ostatnie decyzje: czy warto w ogóle przygotowywać sadzonki Baltica, Leon Millot?
W maju pierwsze nasadzenia, Marquette oraz odmiany białe: Solaris, Johanniter.
Na początku grudnia cięcie na dwa oczka i kopczykowanie. Przyrosty 2017 bardzo słabe, ale wszystkie sadzonki przyjęły się.
Czy gleba tam jest żyzna, czy jałowa? czy rosną na niej drzewa, czy nie? A postępujcie sobie mężnie! Weźcie też trochę owoców tej ziemi. A był to właśnie okres dojrzewania winogron ..."[Lb 13,20]
Wyniki badań gleby nie pozostawiają złudzeń - to pierwszy sygnał, że droga do Kanaan będzie trudna.
"Odczyn pH: bardzo kwaśny - za niski. Zalecenia nawozowe: 1,5t/ha kredy oraz 2t/ha dolomitu."
W listopadzie nawożenie zgodnie z zaleceniami.
Na początku było równo zaorane pole.
Stopniowo zaczęły się z niego wychylać pojedyncze sosny-samosiejki, spotykając się w małych grupach i urozmaicając krajobraz wyspami zieleni. Każdego roku spotykałem je coraz większe i większe i obiecywałem im, że pewnego dnia przyjadę i usunę te najbardziej natrętne.
Życzliwie patrzyłem na tubylcze sosny zwyczajne - obok nich ulokowałem kilka żółtych i czarnych. To miał być mój wkład do politycznej poprawności ...
Dałem im kilkanaście lat życia, ale ostatecznie przyszedł czas oceny i selekcji. Te, które skromnie zajęły miejsca przy północnej granicy są mile widziane, pozostaną na dłużej. Te, które postanowiły zająć najlepsze, słoneczne miejsca, oddałem katu. Ostatni będą pierwszymi ... z pięćdziesięciu pozostało dwadzieścia.
Dojrzewanie zakończyło się w gwałtownie, przymrozkami w pierwszych dniach października.
W związku z tym rok pod znakiem rose: Acolon, Rondo, Reberger, Leon Millot zostały zebrane w trybie pilnym, przy cukrze ok. 20Bx i kwasach nieco poniżej 10g/l. Wszystkie zaszczepione eksperymentalnie Maurivin B.